Na rynku w ostatnim czasie pojawiło się wiele nowych laptopów. Wśród nich znajduje się między innymi Dell Latitude 5591 (www.kuzniewski.pl). Jest to komputer od słynnej i dobrze znanej firmy Dell, której seria Latitude od dawna podbija biznesową kategorię laptopów. Można więc spodziewać się, że w urządzeniu znajdziemy dobrej jakości podzespoły. Przekonajmy się więc, zapraszamy do lektury.
Co znajdziemy wewnątrz?
Do testów otrzymaliśmy model ze środka półki cenowej, bo trzeba wiedzieć, że każdy laptop posiada różne warianty wyposażenia. Model, który testujemy, kosztuje około 6000 złotych. Procesor jaki w nim zastosowano to Intel Core i7-8850H, którego moc to aż 4.30 GHz. Trzeba przyznać, że to robi wrażenie. Tak silnego komputera nie testowaliśmy dawno! Dell Latitude 5591 wyposażony został jednak tylko w 8 GB pamięci, jednak dotyczy to tej konkretnej wersji. W mocniejszych odmianach może mieć aż do 32 GB włącznie. Czyżby szykował się nam laptop dla grafików komputerowych? Niestety nie, tutaj nic na to nie wskazuje, ponieważ brak jest dedykowanej karty graficznej. Znaleźliśmy tylko zintegrowaną Intel UHD Graphics 630.
Pozostałe parametry
O czym warto na pewno powiedzieć, to duży ekran 15,6 cali z Full HD. Umożliwi nam to wygodną pracę na przykład z arkuszami kalkulacyjnymi, gdzie musimy szybko odnajdować różne miejsca w tabelkach. Duży ekran i duża rozdzielczość na pewno nam w tym bardzo pomocą. Jeśli chodzi o dysk twardy, to Dell Latitude 5591 w naszym wariancie posiada dysk mający 256 GB pojemności, który wykonany jest w technologii SSD. Jest to na pewno dobre wyjście z sytuacji, ponieważ dyski SSD są szybkie i odporne na upadki. W przypadku laptopa biznesowego jest to więc bardzo na miejscu. Warto zaznaczyć, że komputer ten posiada także podświetlaną klawiaturę, co ułatwi nam pracę przy słabym oświetleniu.
Czy warto zakupić laptopa Dell Latitude 5591? Nasze zdania są podzielone, aczkolwiek procesor mający aż 4.30 GHz przy czterech rdzeniach i 9 MB pamięci cache nie zdarza się często. Ten sprzęt jeszcze przez długie lata będzie spełniał wymogi najmocniejszego oprogramowania i uruchomimy na nim obecnie praktycznie wszystko co tylko zechcemy. Oprócz tego – w wersji którą dostaliśmy do testów – parametry są przeciętne, ale wystarczające.